tai chi

Spokój, oddech, ruch...

Sporty walki uprawiałem od dziecka. Najpierw przez ponad siedem lat judo, potem – po długiej przerwie – aikido. Kontuzje zmusiły mnie do poszukiwań mniej inwazyjnego sportu. Za namową zaprzyjaźnionego rehabilitanta rozpocząłem treningi tai chi chuan w szkole chińskich sztuk walki YMMA w Sopocie. Spodobało mi się. Na przełomie 2019 i 2020 r. przez dwa miesiące miałem okazję ćwiczyć tai chi w Chinach. Nie z wielkimi mistrzami. Ze zwykłymi ludźmi, którzy mimo bariery językowej zaprosili mnie, abym dołączył do ich grupy. Nie byli najmłodsi, ale byłem pod wrażeniem ich kondycji. Ćwiczyliśmy codziennie. W parku lub – przy złej pogodzie – w schronie przeciwlotniczym :-o . Wiele się od nich naczyłem...

Jak każdy mistrz ZEN, wciąż jestem na początku mojej drogi :-). Ale z przyjemnością przybliżę Ci podstawy tego pęknego sportu. Najchętniej na najpiękniejszych plażach świata podczas rejsów SAIL & TAI CHI.

Zachęcam do spróbowania. Poniżej kilka wskazówek, jak zacząć...

Tai Chi – jak zacząć?

Odsyłam doźródła i zachęcam do przeczytania pierwszych rozdziałów książki The Complete Book of Tai Chi Chuan. Dowiesz się z niej, czym są chi kung, tai chi czy tai chi chuan. Darmową wersję pdf możesz pobrać tutaj.

Filozofia

Znajomość podstaw chinskiej filozofii nie zaszkodzi...

Do szkoły

Mając tę wiedzę, czas na przetestowanie szkół tai chi w Twojej okolicy.

Samodzielna nauka

Jeśli nie mieszkasz w pobliżu takiej szkoły lub żadna Ci nie odpowiada, spróbuj uczyć się z materiałów wideo. To trudne, ale – możliwe. Proponuję zacząć od uproszczonej formy 24.

Oczywiście – oglądanie to nie wszystko. Powtarzaj powoli krótkie sekwencje.

UWAGA 1: Pamiętaj o rozgrzewce

UWAGA 2: Słuchaj swojego ciała. Na początku nie uginaj zbyt mocno kolan

Korekta

Jak skorygować swoje ruchy? Nie ma lepszego sposobu niż nagrywanie i analiza. Dla przykładu zamieszczam własne archiwalne nagranie, które służyło mi do takiej analizy i porównania z wideo szkoleniowym. Krok po kroku.

Powodzenia!